
Ginekomastia, czyli powiększenie piersi u mężczyzn
Ginekomastia stanowi stosunkowo częste zaburzenie. Kanony męskości i urody męskiej stoją w sprzeczności z tym zjawiskiem, dlatego postaram się objaśnić problem i coś poradzić.
Przede wszystkim należy zacząć od ustalenia normy: otóż niewielka ilość tkanki gruczołowej gruczołu piersiowego, bez poszerzenia otoczki (alveola) gruczołu piersiowego, bez przebarwienia tejże otoczki i wyniesienia jej ponad powierzchnię skóry – nie jest zaburzeniem.
Z ginekomastią wymagającą porady lekarza mamy do czynienia właśnie przy zwiększonej ilości tkanki gruczołowej gruczołu piersiowego. Co jest zwiększoną ilością, a co nie, stanowi kwestię subiektywnej oceny, najlepiej jeśli dokona jej lekarz, czasami z pomocą USG. Mężczyźni rzadko są obiektywni wobec cech swojej męskości. Często też ginekomastia jest mylona ze steatomastią, czyli gromadzeniem się tkanki tłuszczowej w okolicach piersi, które to zjawisko wynika po prostu z otyłości.
Groźne może być pomylenie ginekomastii z guzem piersi, który u mężczyzn też może wystąpić i, podobnie jak u kobiet, może mieć podłoże nowotworowe. Bezdyskusyjnymi objawami ginekomastii są opisane wyżej symptomy – poszerzenie otoczki, przebarwienie jej na brązowo, wyniesienie ponad poziom skóry oraz wydzielina. Niekiedy powiększenie piersi jest niesymetryczne, czasem występuje ból piersi.
Przyczyny
Jest ich mnóstwo. Najogólniej rzecz ujmując, przerost piersi wywołują substancje naturalne i sztuczne o działaniu estrogennym (takim jak hormony żeńskie) oraz jeden z hormonów przysadki – prolaktyna. Ponieważ hormony męskie – androgeny – mogą być przekształcane w hormony żeńskie i obie grupy hormonów są obecne w organizmie (w odpowiedniej proporcji), często trudno dojść przyczyn omawianego zaburzenia. Podstawą rozpoznania jest szczerość, albowiem najczęstszą usuwalną przyczyną ginekomastii są:
- leki, takie jak androgeny stosowane w celach dopingowych (przekształcają się w organizmie w estrogeny), leki o działaniu estrogennym, leki hamujące syntezę/działanie androgenów (zmieniają równowagę w organizmie na rzecz estrogenów), stosowane na przykład w leczeniu chorób prostaty i wielu innych zaburzeń; do listy tej dodam jeszcze niektóre preparaty moczopędne (Spironol/Verospiron);
- piwo i inne składniki pokarmowe o działaniu estrogennym; wrażliwość na te substancje oczywiście jest różna; najlepszą radą jest porzucenie tych napojów na rzecz wina, jedynego napoju alkoholowego co do którego prozdrowotnego działania istnieją (nieco kontrowersyjne oczywiście) dane medyczne, statystyczne i biblijne; mówimy oczywiście o lampce wina, a nie upojeniu alkoholowym, które zawsze jest szkodliwe;
- marskość wątroby, niedoczynność tarczycy i cała grupa innych ciężkich chorób, gdzie występuje wzmożona synteza estrogenów, niezależnie od układu hormonalnego;
- niedobór hormonów męskich, czyli hipogonadyzm lub andropauza -powoduje przesunięcie równowagi na korzyść hormonów żeńskich.
- Hiperprolaktynemia czyli nadmierne wydzielanie prolaktyny, hormonu przysadki – mnogość przyczyn tego stanu omówiono w odpowiednim rozdziale;
- nadmiar hormonów żeńskich (estrogenów) czy też męskich (przekształcą się w estrogeny) wynikły z obecności guzów jąder czy innych chorób nowotworowych.
Powyższe przyczyny, odwracalne (przynajmniej teoretycznie), posegregowano w zależności od częstości występowania. Należy też nadmienić w tym miejscu o rodzajach omawianego zaburzenia, których przyczyny są niejasne:
- ginekomastia okresu dojrzewania (najczęściej ustępująca samoistnie),
- ginekomastia o niejasnej przyczynie w okresie dorosłym (idiopatyczna) – niewiele o niej nie potrafimy powiedzieć z wyjątkiem tego, że zazwyczaj nie ustępuje i stanowi jeden z najpowszechniej spotykanych rodzajów tej nieprawidłowości.
Postępowanie w przypadku ginekomastii
Jak widać, postępowanie w przypadku ginekomastii nie jest proste, często jej przyczyna nie jest znana albo zaburzenie stanowi wynik przyjmowania wielu różnych substancji.
W razie podejrzenia tej choroby niezbędna jest konsultacja lekarza, który opanuje problem:
- stwierdzi, czy rzeczywiście masz ginekomastię, Drogi Pacjencie, i czy warto dalej prowadzić dociekania; w razie potrzeby ustali to za pomocą USG;
- zainteresuje się chorobami oraz lekami, jakie zażywasz, ustali, co może wpływać na Twoje problemy, rozważy możliwość zmiany leczenia czy też stwierdzi konieczność stosowania dotychczasowych leków, nie bacząc na ginekomastię;
- jeżeli przyczyna nie jest oczywista, zleci badania hormonalne: oznaczenie testosteronu, prolaktyny i tyreotropiny TSH (w kierunku niedoczynności tarczycy), ewentualnie estradiolu (żeńskiego hormonu płciowego) czy też jeszcze innych hormonów i markerów nowotworowych, jeśli zachodzi podejrzenie, że ginekomastia jest wynikiem chorób jąder.
Leczenie ginekomastii
Oczywiście najlepszą metodą leczenia jest wyeliminowanie przyczyny, jeżeli takową znaleźliśmy. Należy zaprzestać przyjmowania substancji wywołujących ginekomastię, leczyć choroby wywołujące ją, na przykład podać tak miły męskiemu sercu testosteron w przypadku jego braku (stwierdzenia hipogonadyzmu). W razie nieustalenia etiologii metodą o częściowej skuteczności jest podawanie antyestrogenów (leków hamujących działanie lub syntezę estrogenów) lub analogów androgenów, które nie przekształcają się w estrogeny.
Co jednak zrobić, gdy przyczyna jest nieznana lub ustalona, ale nieusuwalna? Pozostaje zabieg operacyjny. Obecnie efekt kosmetyczny zabiegów operacyjnych zazwyczaj jest zadowalający.
Ginekomastia a otyłość
W przypadku otyłości często mamy do czynienia z (pozorną?) ginekomastią. Zazwyczaj częściowo stanowi wynik pozornej ginekomastii czyli steatomastii – gromadzenia się tkanki tłuszczowej w okolicy piersi, częściowo rzeczywistej ginekomastii, gdyż tkanka tłuszczowa jest miejscem, gdzie dokonuje się przemiana hormonów męskich w żeńskie. Jaka jest rada? Sam wiesz, Drogi Czytelniku…