dr n. med Jacek Belowski

Najpierw musimy uzyskać rzeczony jod. Po przeszukaniu internetu znalazłem doskonałe źródło jodu w postaci softshellu o nazwie „Iodin” produkowanego przez firmę The North Face. Dla niezorientowanych: softshell jest lekkim ubiorem sportowym zapewniającym podstawową ochronę przed wiatrem i otarciami, częściową i krótką przed deszczem, natomiast główną jego cechą jest oddychalność i zdolność do odprowadzania potu.

Wspomniany Iodin jest wykonany z materiału Pertex Equilibrium (na obrazku powyżej jego schemat) - przewiewnego i odprowadzający pot ze szczególną aktywnością, o nikłej własności termoizolacyjnej. Uwaga, produkt o podobnej nazwie: „Super Iodin” raczej się nie nadaje - nie ma barwy kojarzącej się z jodem, jest cięższy i wykonany z materiału Apex Aerobic, cieplejszego o mniejszej oddychalności.

Do stosowania wymienionego środka musimy zapewnić odpowiednie warunki, czyli właściwe wydzielanie potu. Jak to zrobić? Najlepiej połączyć działanie środka leczniczego z leczenim klimatycznym i użyć go na przykład na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Sposób użycia jest pokazany na poniższym zdjęciu.

Jak każdy środek leczniczy może mieć skutki uboczne (które stanowią zagrożenia dla zdrowia i życia), w tym przypadku siedząc w nim bez ruchu możemy zamarznąć, a przynajmniej porządnie się wychłodzić, przed czym ostrzegam.

Motywem do napisania powyższego (dość ironicznego, to prawda) tekstu był szeroko cytowany i komentowany w świecie naukowym artykuł „Exercise as medicine - evidence for prescribing exercise as therapy in 26 different chronic diseases”. Nadzieję na pozbycie się wszelkich nękających ich dolegliwości, wiele osób wiąże ze stosowaniem najrozmaitszych suplementów diety, witamin, minerałów i tym podobnych. Nie tędy droga Drodzy Czytelnicy, wiele pożądanych przez Was środków może mieć nijakie lub szkodliwe działanie.

Nigdy nie zrozumiem postępowania osób, które bezrefleksyjnie nawołują do stosowania minerałów (jak jod, wapń) mikroelementów (jak selen), czy też hormonów o silnym działaniu (aktywna postać witaminy D jest hormonem) w ilościach ponadfizjologicznych. Takie postępowanie prędzej czy później skończy się żle, tak stało się na przykład z fluorem (wzmacniał kości i zęby).

Jak udowodniła powyższa praca, jest lepszy sposób na zapobieganie aż 26 chorobom, wliczając najczęstsze choroby metaboliczne (otyłość, cukrzyca t.2) nowotworowe (rak sutka,jelita grubego, prostaty) choroby układu krążenia (udary, nadciśnienie, zawały) i schorzenia psychiczne (depresja) a przede wszystkim najpowszechniejszą dolegliwość jaką jest „Ogólne Złe Samopoczucie”. Ten sposób to regularna aktywność fizyczna i wszystko, co nazywamy zdrowym trybem życia.

Katowanie się wysiłkiem fizycznym i odmawianie sobie jedzenia nie jest zbyt przyjemne i nie należy tego robić na siłę. W swojej pracy spotykam się z wieloma osobami zwracającymi się z problemem: "Ćwiczę, stosuję dietę i nic nie pomaga, dalej źle się czuję". Trudno liczyć na poprawę, gdy metoda postępowania nie budzi entuzjazmu i 'pozytywnych emocji". Wymyślmy zatem coś, aby stała się przyjemna, pożądana i wyczekiwana. W moim przypadku był to jod (opisany softshell należy do uznanej kolekcji „Summit Series”), zupa grzybowa w schronisku na Hali Kondratowej oraz grupa podobnie myślących, której dziękuję za wspólnie spędzony czas i pomoc.

Informacje o konflikcie interesów:
Nie otrzymałem żadnych osobistych gratyfikacji od firmy The North Face ani od żadnego z jej dystrybutorów. Korzystam z ogólnodostępnych promocji, zresztą opisany przez mnie model nie jest już produkowany, być może wykupiłem ostatni u polskich dystrybutorów. Motywem zakupu akurat tego modelu była oczywiście jego nazwa i pomysł na "alternatywne leczenie jodem".